niedziela, 7 czerwca 2009

06.06.09 - PM







A potem pojechaliśmy do Juraty i było pięknie. I z okazji urodzin gościnnie na zdjęciach ja.
Natomiast to, co nastąpiło wieczorem niech pozostanie milczeniem. Bo są takie imprezy, na których ktoś coś dosypuje do alkoholu albo rozpyla w powietrzu i wszystko szaleje.


2 komentarze: