poniedziałek, 29 czerwca 2009

But I can dance, dance and dance
















Dzisiaj był event szkoły tańca, w której mojej siostra uczy się flamenco i występowała między innymi jej grupa. Dała radę maksymalnie, wyglądała pięknie! Vamos!

English:
Today there was an event organised by a dance school where my sister practices flamenco and her group made a performance too. She did an amazing job and looked so beautiful! Vamos!


niedziela, 28 czerwca 2009

sobota, 27 czerwca 2009

The harder ships of the world - part 1










Miałyśmy iść, ja i moja siostra, na wystawę fotografii o ostatnich dniach stoczni w Gdyni. Ale ją zamknęli. Tyle nasze, że zwiedziłyśmy gdyńską stocznię i zjadłyśmy sushi. Też fajnie.

English:
Me and my sister were supposed to go and see a photo exhibition about the last days of Gdynia shipyard but it turned out to be closed. Well at least we've visited the shipyard and ate some sushi. That's kind of cool as well.

piątek, 26 czerwca 2009

Rain on your parade




Koniec sesji. Jeszcze nie mam siły się z tego do końca cieszyć, ale panie i panowie - niezależnie od wyniku egzaminów, mam 2 miesiące wakacji! Będą się działy piękne rzeczy! Pogoda jeszcze o tym nie wie, więc wciąż pada, a jedyne znaki świadczące o tym, że to już lato, to truskawki i piwonie. Ale to się zmieni, na pewno. Co więcej, jak się okazuje mam coraz więcej odwiedzających z innych krajów, co jest dosyć miłe. Nie to, żeby jakaś kariera internetowa, ale myślę, że byłoby im miło wiedzieć o czym piszę. I w związku z tym będę pisać posty w dwóch językach. Z początku może być dziwnie bo od stu lat nie pisałam po angielski, ale da radę.

English:
From now on my posts will be translated to english. This way more of you will be able to understand my short notes (pictures can speak for themselves most of the time but I guess it's nicer to know the context). Plus, I'll brush up on my english. So for today: I finally finished my exams! I don't have any energy left to celebrate but no matter what the results of the exams will be, now I have 2 months of holidays! Unfortunately it's still raining here in Poland so the only signs of summer are strawberries and peonies. Love them.

niedziela, 21 czerwca 2009

czwartek, 18 czerwca 2009

Thoughts re-arrange










Tak dzisiaj wyglądał wrzeszcz. Mój organizm mówi, że czas coś zrobić z tym wszystkim. Bo za karę dostanie alergii na powietrze. We take their money, they take our youth.

poniedziałek, 15 czerwca 2009

Run rabbit run

Keine zeit, eight days a week. Życie to mundial, a sesja to karne. Od tygodnia nie robiłam zdjęć, głupio. Za 2 tyg wracam między ludzi, fingers crossed!


niedziela, 7 czerwca 2009

06.06.09 - PM







A potem pojechaliśmy do Juraty i było pięknie. I z okazji urodzin gościnnie na zdjęciach ja.
Natomiast to, co nastąpiło wieczorem niech pozostanie milczeniem. Bo są takie imprezy, na których ktoś coś dosypuje do alkoholu albo rozpyla w powietrzu i wszystko szaleje.


06.06.09 - AM




Rano odkryłam, że mam 23 lata. Love.

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Strike a pose

Wkrótce będę mogła zbudować z nich igloo albo urocze taborety dla gości. Albo łuk triumfalny. Jednocześnie wciąż uważam, że to nieszkodliwa słabość, zbieracze i zbieraczka.