Robienie zdjęć przy takich temperaturach ma w sobie coś ze sportów ekstremalnych. Łzawiące oczy od mrozu (też tak macie?) i zaparowany wizjer, woah. Ale wyszły!
I niniejszym zapraszam wszystkich do obejrzenia mojego gościnnego posta na blogu Brinji! Moje ubiory na przestrzeni tygodnia, czyli What Kasia wore this week.
English
Taking pictures when it's so freezing is something like an extreme sport. Tears in my eyes because of the cold (do you have the same problem?) and steamy viewfinder, woah. But they came out well!
And I hereby invite you to check out my guest post I did on Brinja's blog! My this week's outfits - What Kasia wore this week.
Best Coast "The Sun Was High (And So Was I)"
Tuesday is very nice.
OdpowiedzUsuńGloves with holes for fingers and extra cover are my wining pair.
I found your blog some time ago through Brinja and I enjoy your pictures very much.
Thanks! I should definitely get a more suitable pair of gloves.
OdpowiedzUsuńI się okazało, że obie zaglądamy na Brinja blog:) Też mieszkam nad morzem, chyba dość blisko bo poznaję okolice ze zdjęć. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJak miło! Niesamowite, że wśród czytelników bloga Brinji znalazł się ktoś z tego samego nadmorskiego miasta :) Pozdrawiam bardzo!
OdpowiedzUsuńIt looks cold but it also looks magical.
OdpowiedzUsuń(The above comment is from me, Gracia. For some unknown reason my name comes up as a string of numbers and letters. Apologies for any confusion.)
OdpowiedzUsuń