czwartek, 8 października 2009

How can such a nordic city make me sweat




Ironia losu to moje drugie imię. Odkąd zaczęłam studiować fotografię, nie mam w ogóle czasu na robienie zdjęć. Oczywiście to bardziej wina mojego drugiego, podstawowego kierunku i pracy, ale efekt jest raczej przykry. Muszę się poprawić, jakoś zmobilizować albo kupić dobrą lampę błyskową i robić zdjęcia kiedy mam wolny czas, czyli w nocy. Zostanę mistrzem ujęć nocnych. Sto srok.

English
Irony of fate is like my second name. Ever since I started to study photography i don't have time to take pictures. Although it seems it's more because of my other main university major and part time job but still it's quite worrying. I have to improve, mobilize myself. This or buy a good flash and take pictures when i have some time which means at night. And i would be the master of nighttime outtakes.

Au Revoir Simone "Shadows"


1 komentarz: